Kodeksik karny mówiąc zdrobniale to mój ukochany kodeksik. Z zawodu jestem historyczką, ale tak moje życie się potoczyło, że przez wiele lat pracowałam z prokuratorami. Dziś niemalże potrafię na ulicy wyczuć prokuratora i wdawać się z nimi w inteligentne pyskówki. A wracając do kodeksu karnego to mam go w formie pdf na pulpicie laptopa i się nim bawię. Znam terminy prawnicze i przy pomocy skrótu klawiszowego wyszukuję nurtujących mnie w danym momencie zagadnień, po czym potrafię to udostępnić często z komentarzem moim własnym na Facebooku. Taka inteligentna zabawa, przy czym w zasadzie nie znam na pamięć artykułów i paragrafów, ale jak coś chcę znaleźć w tym kodeksiku to znajdę... z uśmiechem na ustach...
Ostatni Post: Czy szkoła dobrze przygotowuje mnie do kariery programisty? Najnowszy użytkownik:: valenciadunkel7 Najnowsze posty Nieprzeczytane posty
